Zaćma – choroba seniorów

W 99% przypadków powstawanie zaćmy jest efektem procesu starzenia. Postępujące zmętnienie soczewki oka odkrywa zwykle okulista podczas rutynowych badań kontrolnych.

Czy cukier może być zdrowy?

Duża ilość fruktozy, którą codziennie spożywamy w większości dostępnych na rynku produktów może prowadzić do odporności na insulinę, która powoduje szereg schorzeń takich, jak nadwaga, nadciśnienie, problemy ze stawami, zaburzenia hormonalne, skoki wagi ciała czy próchnica. 


Alternatywą dla zwykłego cukru może być erytrytol lub ksylitol czyli naturalne słodziki posiadające wielokrotnie niższy indeks glikemiczny w porównaniu do fruktozy, glukozy czy sacharozy. Czym tak naprawdę są te substancje i jakie są ich zalety, podpowiada drOptima. 

Badania TNS wykazały, że Polacy zdecydowanie nadużywają cukru i średnio co trzeci z nas dodaje aż 2-3 łyżeczki do każdej filiżanki herbaty albo kawy. Obliczono, że każdego dnia spożywamy przeciętnie 10 łyżeczek cukru, warto więc zastanowić się nad wprowadzeniem do swojej diety zdrowszych zamienników. 


Zdrowsze zamienniki 

Specjaliści uważają, że najlepszą i najzdrowszą alternatywą dla cukru są Erytrytol i Ksylitol

Ksylitol jest organicznym związkiem chemicznym należącym do grupy alkoholi cukrowych, jego historia sięga XIX wieku a nazwa cukier brzozowy wzięła się z tytułu, iż dawniej wykorzystywano do jego produkcji korę brzozy. Obecnie głównym surowcem wykorzystywanym przez przemysł do jego produkcji jest kukurydza lub jest on pozyskiwany z w wyniku procesu przemysłowego. 

Erytrytol, to również organiczny związek chemiczny z grupy alkoholi alifatycznych, znany jako słodzik i dopuszczony do użytku w Europie w 2006 roku. Ma prawie zerowy indeks glikemiczny. Zawiera zaledwie 0,2 kcal czyli nawet mniej od ksylitolu i naturalnie występuje w owocach, takich jak melony, gruszki i winogrona, niektórych porostach i wodorostach, kukurydzy, niektórych grzybach, winie czy sosie sojowym. Pozyskuje się go w procesie naturalnej fermentacji, podczas której pod wpływem drożdży, glukoza zostaje zamieniona właśnie w erytrytol. Jako dodatek do żywności ma symbol E968. 

Słodko, ale mniej kalorycznie 

Zarówno erytrytol, jak i cukier brzozowy, to najlepsza alternatywa dla osób z wysokim zagrożeniem cukrzycą, cukrzyków, osób cierpiących na otyłość i inne problemy metaboliczne, głównie ze względu na fakt, że są metabolizowane z niewielkim udziałem insuliny. 

Dla przykładu jednym z atutów ksylitolu jest to, że ma podobną słodycz do zwykłego cukru, ale zawiera aż 40% mniej kalorii. Jego ADI, czyli dopuszczalna dzienna dawka nie została wyznaczona, co oznacza, że jest on całkowicie bezpieczny niezależnie od spożywanej ilości dziennej. 

Wynika to z faktu, że ksylitol wytwarza się naturalnie w organizmie człowieka w ilości ok. 15 g dziennie w procesach trawienia, jest więc składnikiem biozgodnym. W związku z tym może być z powodzeniem wykorzystywany do codziennego użytku i w pełni zastąpić zwykły cukier do słodzenia najróżniejszych rzeczy np. kaw , herbat i  do różnych przepisów kulinarnych. Jego wprowadzenie do codziennej diety nie tylko korzystnie wpływa na utrzymywanie prawidłowego poziomu cukru we krwi, ale również pozwala zadbać o sylwetkę znacznie zmniejszając ilość spożywanych z posiłkami kalorii. 

Zdrowe zęby i piękna skóra 

Nie bez powodu ksylitol używany jest w produkcji gum do żucia i miętówek. Badania potwierdzają, że wykazuje on, podobnie jak erytrytol działanie przeciwpróchnicze a jego spożycie może sprzyjać likwidacji płytki nazębnej lub też pomagać w leczeniu zakażenia jamy ustnej drożdżakowcami. Niektóre rodzaje bakterii występujących w jamie ustnej żywią się glukozą ze zjadanego przez nas pożywienia, ale nie mogą pożywiać się ksylitolem. Zastępując cukier ksylitolem lub erytrytolem redukujemy więc dostępna pożywkę dla szkodliwych bakterii powodujących próchnice. 

Istnieją również badania na zwierzętach pokazujące na przykład, że ksylitol może zwiększyć produkcję kolagenu, a tym samym przyczynić się do przeciwdziałania skutkom starzenia się skóry a nawet pomóc w wygładzeniu zmarszczek oraz zmniejszenia ryzyka wystąpienia osteoporozy. Wydaje się również mieć działanie prebiotyczne, będąc pożywką dla pożytecznych bakterii w jelitach. 

Istotną wadą dla większości klientów zainteresowanych Ksylitolem i Erytrolem jest jego dostępność. Ograniczony dostęp wynika z jego braku na rynku w tradycyjnych sklepach i supermarketach. Znaleźć go można  natomiast w sklepach ze zdrową żywnością, niektórych sklepach zielarskich oraz w naszej aptece w postaci słodzika lub pudru.

Wiosenne przesilenie

Po kilku miesiącach zimna, brzydkiej pogody i krótkich, pochmurnych dni, pierwszy powiew wiosny powinien przynieść nam dobre samopoczucie. Powinien, jednak nie zawsze tak się dzieje, ponieważ nasz organizm nie najlepiej znosi przełom pór roku.


Wiele osób w tym okresie boryka się z przemęczeniem organizmu, osłabieniem, sennością i wieloma innymi dolegliwościami. Jak radzić sobie ze skutkami wiosennego przesilenia, radzi Dr. Optima. 

Objawy związane z przesileniem wiosennym bywają bardzo uciążliwe. Mimo, że teoretycznie nic nam nie dolega odczuwamy ciągłe zmęczenie, problemy z koncentracją, rozdrażnienie, brak chęci do życia, bóle głowy czy łamanie w kościach. Wbrew temu, że wiele osób uważa, że wiosenne przesilenie, to świetna wymówka np. na spadek efektywności w pracy, to zjawisko to faktycznie istnieje i posiada swoją medyczną nazwę – syndrom zmęczenia wiosennego. 

Dlaczego dotyka tylko niektórych? 

Syndrom zmęczenia wiosennego, to zespół dolegliwości będących reakcją naszego ciała na zmianę pór roku, jednak to czy nas dotknie w dużej mierze zależy od trybu życia, jaki prowadzimy. Specjaliści uważają, że życie w zgodzie z zegarem biologicznym, odpowiednia ilość snu i zdrowa dieta dopasowane do naturalnych pór roku korzystnie wpływają na szybkość adaptacji organizmu. 

W tym okresie warto przede wszystkim przejść na dietę bogatą w błonnik, który świetnie poradzi sobie z pozimowymi porządkami w organizmie. Zaleca się wówczas pieczywo i mąki z pełnego przemiału, grube kasze, owoce i surowe lub blanszowane warzywa. Istotne jest także picie dużej ilości wody. Przynajmniej 2 litry dziennie doskonale oczyszczą organizm z toksyn, ułatwią trawienie, poprawią nastrój i dodają energii. Zamiast więc sięgać po kolejną kawę, warto wypić szklankę wody, ponieważ uczucie zmęczenia, to często skutek odwodnienia organizmu. 

Kiedy wszystkie metody zawodzą 

Przesilenie wiosenne można odczuwać nawet przez kilka tygodni, w tym okresie szczególnie warto regularnie się wysypiać, nie przepracowywać się i wzbogacić swoją dietę o witaminy. Zimowa dieta uboga jest w składniki takie jak żelazo, potas i magnez, których brak powoduje chociażby spadek odporności na stres, ogólne osłabienie czy bóle mięśni. Kiedy poziom witamin i mikroelementów w organizmie nagle się obniża albo zapotrzebowanie na nie gwałtownie wzrośnie, warto pomyśleć o ich suplementacji. 

W aptekach dostępne są preparaty, które kompleksowo wzmacniają organizm w okresach ogólnego osłabienia. Suplementy, takie jak Bodymax Plus wzmacniają i dodają energii, zwiększają wydolność fizyczną i psychiczną, zwiększają odporność na stres i wspomagają naturalne siły obronne organizmu. Czasami trudno jest określić, czego konkretnie brakuje naszemu organizmowi, dlatego też warto sięgnąć po preparaty zawierające kompletny zestaw witamin i minerałów, które pozwolą zwiększyć odporność na stres i ogólnie wzmocnić organizm, np. Centrum Silver

Mimo że syndrom zmęczenia wiosennego to nie choroba, jej objawy mogą skutecznie uprzykrzyć życie i być przeszkodą w wykonywaniu codziennych obowiązków. Chociaż na wiosnę jeszcze trochę musimy poczekać, warto już dziś zadbać o to, aby móc cieszyć się nią w pełni i być w formie, kiedy za oknem zrobi się ciepło.

Colostrum - siła odporności

Colostrum, siara bydlęca, młodziwo – to określenia jednej substancji o wyjątkowych właściwościach, która coraz częściej wykorzystywana jest w preparatach leczniczych i pielęgnacyjnych. Czym jest i jak się ją stosuje?


Laktoferryna to jeden z głównych składników siary bydlęcej, czyli pierwszego mleka wydzielanego przez matkę niedługo po porodzie. Siara (colostrum) jest znana jako składnik silnie pobudzający odporność. 

Naturalna ochrona 

Siara bydlęca ściślej rzecz ujmując, to płyn wydzielany przez gruczoły mleczne krów, owiec czy kóz, który wytwarza się pod koniec ciąży i w pierwszych dniach po porodzie, aby chronić nowonarodzonego ssaka przed wszelkimi infekcjami. Colostrum bovinum zawiera ponad 250 związków w bardzo wysokim stężeniu - niespotykanym w żadnym innym produkcie pochodzenia naturalnego. 

Dobroczynne właściwości przeciwmikrobiologiczne laktoferryny działają również na ludzi, a do najwcześniej odkrytych i dziś niepodważalnych jest aktywność wobec wielu bakterii Gram-ujemnych i Gram-dodatnich, wirusów oraz różnych rodzajów grzybów. Naukowcy udowodnili, że Colostrum nie tylko silnie wzmacnia organizm, ale również wykazuje działania prozdrowotne np. obniża ciśnienie, wzmacnia zęby i kości, zapobiega wrzodom, chroni organizm przed atakiem wirusów i bakterii, przyczynia się do hamowania rozwoju choroby Alzheimera, a nawet wykazuje działanie antynowotworowe poprzez zmniejszanie dzielenia się komórek nowotworowych. 

Dla zdrowia i urody 

Colostrum w naturze ma postać gęstej, żółtej cieczy o odczynie lekko kwaśnym (ph 6,4). Teoretycznie można stosować je w stanie surowym, ale do celów produkcyjnych przetwarzane jest do postaci sproszkowanej. W aptekach dostępne jest w formie proszku do sporządzania zawiesiny doustnej. Dobrym przykładem może być Laktoferryna w saszetkach, którą rozpuścić można w letnim płynie lub zażyć proszek bezpośrednio z saszetki. 

Colostrum wykorzystywane jest również w kosmetyce. Określane jest młodziwem między innymi dlatego, że jako jedyna naturalna substancja, znacznie skuteczniej od syntetycznych, nie tylko opóźnia oznaki starzenia, ale powoduje ich znaczący regres. Dodatkowo cytokiny mleczne występujące w substancji przyspieszają gojenie się ran, poprawiają odżywienie i nawilżenie skóry, stymulują podziały warstwy twórczej naskórka oraz jego prawidłowy wzrost. Do tych celów na bazie Colostrum wytwarzane są kremy, balsamy oraz kapsułki do użytku zewnętrznego. 

Colostrum bovinum polecane jest także osobom zmagającym się z trądzikiem. Podawane doustnie zmniejszy łojotok, zapobiegnie tworzeniu się zaskórników oraz zmniejszy stan zapalny skóry. Z kolei u osób chorujących na opryszczkę zmniejszy nieestetyczny pęcherzyk i przyspieszy proces gojenia.

Test CRP zamiast antybiotyku?

Okazuje się, że potrzeba dosłownie pięciu minut, aby ustrzec się przed wycieńczającą organizm antybiotykoterapią, albo żeby przekonać się, że jest ona absolutnie konieczna. Jak to możliwe? Wystarczy wykonać szybki i prosty test CRP. Czym jest i w jakich sytuacjach się go stosuje?


Test CRP określa stężenie specyficznego rodzaju białka C-reaktywnego, którego poziom w organizmie różni się w zależności od tego czy mamy do czynienia z infekcją wirusową czy bakteryjną. Testy są najczęściej wykonywane w przypadku infekcji dróg oddechowych lub braku skuteczności stosowanej terapii. 

Czym jest CRP?

Białko C-reaktywne inaczej CRP należy do grupy tzw. białek ostrej fazy i informuje o toczącym się aktualnie procesie zapalnym, o uszkodzeniu tkanek lub zakażeniu. W tych przypadkach białko C-reaktywne dostaje się do krwi, gdzie zapoczątkowuje pewne procesy, mające doprowadzić do zlikwidowania infekcji czy zapalenia.

Białko C-reaktywne jest wytwarzane w wątrobie w odpowiedzi na wszelkie stany zapalne dziejące się w organizmie, jak na przykład zwykłe przeziębienie czy zapalenie pęcherza moczowego. Często jednak towarzyszy także poważniejszym schorzeniom, takim jak zakażenia grzybiczne, układowe choroby tkanki łącznej czy ostre zapalenia jelit. 

Warto pamiętać, że na stężenie CRP mają wpływ wiek, rasa, płeć, pora roku, czy też aktywność fizyczna. A czynnikami, które również mogą powodować zwiększenie tego wskaźnika w organizmie może być chociażby palenie tytoniu, cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze lub stosowanie terapii hormonalnej.

Diagnostyka na wyciągnięcie ręki

W surowicy zdrowych ludzi stężenie CRP nie przekracza 6 mg/l, w infekcjach wirusowych jest nieznacznie podwyższony, a w ostrych infekcjach bakteryjnych może zwiększać się nawet kilkaset krotnie. Wykonując prosty test można uniknąć niepotrzebnego przepisywania antybiotyków pacjentom, dla których ich zastosowanie nie jest wskazane, gdyż źródło zakażenia jest najprawdopodobniej wirusowe. Mimo że jeszcze niedawno wykonanie testu wymagało udania się do przychodni lub zakupu drogiego urządzenia, obecnie można go wykonać w warunkach domowych.

W naszej aptece dostępne są pierwsze na rynku szybkie testy przeznaczone do użytku domowego umożliwiające rozróżnienie infekcji bakteryjnej od wirusowej. Testy CRP wykonuje się z krwi z palca. Wynik testu odczytuje się w postaci barwnych prążków na płytce testowej w czasie 5 minut, a rezultat testu może być również pomocny w określeniu skuteczność podjętego leczenia.

Niezależnie od tego czy mamy wątpliwości co do rodzaju infekcji, która nam doskwiera, czy chcemy sprawdzić, czy przyjmowane przez nas leki działają, warto mieć w swojej domowej apteczce kontrolny zestaw. Dodatkowa wiedza o stanie zdrowia naszego organizmu z pewnością nie zaszkodzi, a może przysłużyć się do szybszego i skuteczniejszego leczenia.

Stres: przyjaciel czy wróg?

Stres bez wątpienia jest zjawiskiem bardzo złożonym, a jego jednoznaczna definicja jest niezwykle trudna. W terminologii medycznej jest on zaburzeniem homeostazy spowodowanym czynnikiem fizycznym lub psychologicznym, charakteryzuje się brakiem równowagi psychicznej.


W codziennym życiu określenie to jest często używane do opisania zdenerwowania lub zaniepokojenia, a często również czynnika, który wywołuje te stany. W zależności od jego przyczyn i nasilenia może być naszym motywującym przyjacielem lub wrogiem i przyczyną wielu schorzeń.

Wyróżnia się trzy podstawowe typy reakcji na stres, które zasadniczo różnią się w skutkach dla naszego organizmu. Zdecydowanie najlepszą odmianą jest tzw. eustres czyli stres pozytywnie mobilizujący do działania. Jego przeciwieństwem jest dystres będący reakcją organizmu na zagrożenie, utrudnienie lub niemożność realizacji ważnych celów i zadań, pojawiający się w momencie zadziałania bodźca tzw. stresora. Neustres to z kolei subiektywne odczucia danej osoby na bodziec, który dla jednych może być neutralny w działaniu, a dla innych eustresowy lub dystresowy. Należy jednak pamiętać, że każdy stres, kiedy jest długotrwały, prędzej czy później przekształca się w fazę wyczerpania, w której organizm przestaje radzić sobie ze stresorem i zaczyna wyczerpywać zasoby odpornościowe.

Skutki przewlekłego stresu 

Niestety pozytywny stres, który zachęca nas do działania i sprawia, że jesteśmy bardziej produktywni w dzisiejszym świecie zdarza się rzadko i ławo przekroczyć granicę pomiędzy nim, a negatywnym stresem będącym przyczyną wielu schorzeń. Skutki przewlekłego stresu to osłabienie układu odpornościowego, zaostrzanie objawów wielu chorób z autoagresji, np. Hashimoto, Gravesa-Basedowa, reumatoidalnego zapalenia stawów, cukrzycy, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego czy łuszczycy. 

Tak naprawdę każdy reaguje na stres inaczej. Jedni mają kłopoty żołądkowe, inni przyspieszone bicie serca, cierpią na bezsenność, pogorszenie pamięci. Objawami stresu mogą być także brak apetytu albo napady głodu, rozdrażnienie lub ospałość. Jest nam na przemian gorąco lub zimno, pogarsza się nastrój, możemy mieć lęki. Specjaliści twierdzą, że aż 80% chorób odstresowych jest konsekwencją osłabionego układu odpornościowego. Główną przyczyną jest fakt, że w chronicznym stresie w organizmie niemal bez przerwy produkowany jest kortyzol, wówczas zmniejsza się liczba białych ciałek krwi oraz zdolność organizmu do wytwarzania przeciwciał. Dlatego też osoby, które mają problemy w pracy, małżeństwie czy opiekują się obłożnie chorymi bliskimi, częściej zapadają na różnego rodzaju infekcje, zarówno wirusowe, jak i bakteryjne oraz grzybiczne, i gorzej reagują na szczepionki. 

Długotrwałe wydzielanie kortyzolu może prowadzić do obniżenia wrażliwości organizmu na ten hormon. Wówczas układ odpornościowy nie odbiera sygnałów, które prowadzą do zakończenia reakcji immunologicznej. Organizm zachowuje się, jakby ciągle był w stanie zagrożenia, dlatego walczy z własnymi tkankami. 

Jak sobie pomóc? 

Żyjemy w biegu, mamy mnóstwo obowiązków i mało wolnego czasu. Gonimy za pracą, staramy się nadążać za wszystkim, a kiedy nawet zdarzy się chwila wytchnienia nie potrafimy w pełni się zrelaksować, bo już myślimy o czekających nas obowiązkach. Można powiedzieć, że czasy współczesne sprzyjają wszelkim stresom, a zalecenie aby próbować ich unikać wydaje się trudne do realizacji.

Można jednak spróbować złagodzić negatywne skutki stresu. Może to być aktywność fizyczna, ulubiona lektura, gorąca kąpiel, czy jakakolwiek inna rzecz, która sprawia nam przyjemność. Ważne aby w pełni zajmowała naszą uwagę i pozwalała się oderwać od problemów. Pomocne są też rozmowy z bliskimi osobami, słuchanie muzyki klasycznej lub dźwięków przyrody, medytacja, joga i ogólnie pojęte ćwiczenia oddechowe.

W ramach wsparcia antystresowych działań warto również skorzystać z oferty apteki, w której dostępne są ziołowe preparaty łagodzące zszargane nerwy. Jako codzienna suplementacja zalecane są produkty zawierające ekstrakty roślinne np. z korzenia kozłka, szyszek chmielu, liści melisy oraz ziela serdecznika, jak w tabletkach Labofarm, lub Forsen, który z kolei zawiera wyciąg z owsa zwyczajnego oraz melisy przyczyniające się do zmniejszenia uczucia napięcia i niepokoju.

Należy również pamiętać, że wszystkie witaminy z grupy B wzmacniają system nerwowy. Witamina B1 reguluje wzrost komórek nerwowych, zapobiega depresji i wycisza, B2 dodaje energii, a B6 bierze udział w syntezie serotoniny, łagodzi stany lękowe i wspomaga wchłanianie magnezu. Magnez także stabilizuje funkcje układu nerwowego i pracę mózgu, uspokaja, poprawia pamięć i procesy myślenia. Dlatego też bardzo często do łagodzenia objawów stresu zaleca się suplementację w postaci tabletek zawierających zarówno witaminy z grupy B, jak i magnez np. Molekin B12lub Magne B6 Max.