wrz 29, 2016

Weź głęboki oddech


Tlen – najbardziej rozpowszechniony pierwiastek na Ziemi, dawniej określany był „pokarmem żywota”, dzisiaj często będący towarem deficytowym. Dlaczego? Żyjemy w zanieczyszczonych miastach, prowadzimy niezdrowy tryb życia, jesteśmy przemęczeni zbyt długą pracą przed komputerem, a weekend to często nie czas odpoczynku na świeżym powietrzu, a zabawy która niestety kończy się „syndromem drugiego dnia”.

Kategoria: General
Napisał: admin

Każda z 70 bilionów komórek naszego organizmu potrzebuje stałego dopływu tlenu. Jest on niezbędny do właściwej pracy mózgu i przemiany materii. Poprawia sprawność serca, układu krążenia oraz układu oddechowego, a także wzmaga witalność i dodaje energii. Niestety z wiekiem pojemność naszych płuc się zmniejsza, więc tlenu mamy mniej. Objętość powietrza zawartego w płucach wynosi średnio u kobiety ok. 3200 ml, u mężczyzny - 4500 ml, a regularne uprawianie sportu może ją zwiększyć nawet do 6000. Aktywność fizyczna jest niezwykle ważna jednak nawet ona nie jest w stanie zniwelować negatywnego wpływu zanieczyszczonego środowiska i nieprawidłowego trybu życia, który jest powodem niedotlenienia organizmu.

Co wdychamy na co dzień?

Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że powietrze w polskich miastach jest pełne rakotwórczych i mutagennych substancji. Wbrew powszechnemu założeniu, że to największe metropolie zmagają się z najwyższym wskaźnikiem zanieczyszczenia powietrza, to często małe miejscowości notują dużo gorsze wyniki, co wynika ze stosowania złej jakości, nie spełniających norm paliw do ogrzewania mieszkań np. palenie węglem w domowych paleniskach. 

Miastem w którym GIOŚ zanotował rekordową wartość stężenia BAP w 2015 roku była Ruda Śląska z wynikiem 17 ng/m3. Dla porównania Słupsk, czyli miasto o najczystszym powietrzu ma jedynie 0.99 ng/m3. Polska jest niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza benzo[a]pirenem, a średnie stężenie tej substancji 600-krotnie przekracza unijną normę. 

Według raportu WHO, najbardziej zanieczyszczonym miastem w Europie jest z kolei Żywiec, a na dodatek 33 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast UE leży właśnie w naszym kraju. Jaka jest na to recepta? W długim okresie dbanie o środowisko poprzez przestrzeganie norm, w krótkim wyjazd w miejsce, gdzie powietrze jest czyste. 

Nie wszyscy jednak mają czas i pieniądze aby organizować prozdrowotne wyjazdy, dlatego też warto poszukać innych metod na „zdrowy oddech”. Ostatnio dużym zainteresowaniem cieszy się OxyWatt czyli butelkowany tlen dostępny w aptekach. To nowość w aptekasenior.pl, która pozwala każdemu w dowolnej chwili odetchnąć głęboko 95% tlenem o aromacie mięty lub grejpfruta. Pojemnik wystarcza na około 100 głębokich oddechów poprawiających samopoczucie niezależnie od sytuacji. 

Kiedy braknie tchu

Niedotlenienie organizmu najczęściej spowodowane jest jednak naszymi działaniami. Brak aktywności ruchowej szczególnie na świeżym powietrzu, palenie papierosów i spożywanie alkoholu w dużych ilościach skutkuje tym, że płuca stają się niewydolne, serce słabnie, naczynia krwionośne tracą elastyczność, wiotczeją mięśnie, a system odpowiedzialny za dostarczanie tlenu dosłownie się kurczy. 

Bar z założenia u większości osób wzbudza przyjemne skojarzenia związane z rozrywką, spotkaniami z przyjaciółmi i beztroskim czasem. Niestety jednak wszystkie te miłe skojarzenia często bywają przyćmione przez syndrom drugiego dnia czyli kaca. Paradoksalnie w tej sytuacji bar może być ostatecznym ratunkiem, a konkretnie bar tlenowy, których w Polsce powstaje coraz więcej. Są to miejsca, gdzie wyciągając się na wygodnym fotelu zażywa się godzinnej terapii tlenowej. Jednak to wciąż nowa moda, więc tego typu miejsc jest wciąż stosunkowo niewiele. Dlatego też wszystkim, którzy chcieliby się nieco dotlenić, a nie zawsze mają ku temu okazję polecamy zaopatrzenie się w tlen OxyWatt , który można nosić ze sobą wszędzie i stosować go w każdej chwili.