Sekret płynnego złota

Często określany jako płynne złoto, drzewo życia Berberów lub skarb Maroka. Swoje przydomki zawdzięcza jasno żółtej barwie oraz dobroczynnym właściwościom dla zdrowia i urody.

Nadciśnienie tętnicze

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia nadciśnienie tętnicze to jedna z najczęstszych przyczyn zgonów. Obecnie łączna liczba chorych na świecie przekracza 970 mln, a według szacunków w ciągu kolejnych kilkunastu lat osiągnie powyżej 1,5 mld.

W Polsce na tę chorobę cierpi około 30% społeczeństwa, a zdecydowana większość przypadków ma charakter pierwotny, co oznacza że nie ma konkretnej przyczyny możliwej do usunięcia interwencją medyczną. Czym jest nadciśnienie i jak postępować, kiedy pojawią się pierwsze symptomy problemu? Oto kilka przydatnych informacji od Dr Optima. 

Nadciśnienie tętnicze, zwane również chorobą nadciśnieniową lub hipertensją, jest przewlekłym schorzeniem układu krążenia, które charakteryzuje się stale lub okresowo podwyższonym ciśnieniem tętniczym krwi, przekraczającym górną granicę wartości uznanych za prawidłowe i obserwowanym podczas co najmniej trzech pomiarów. Wartości, od których stwierdza się występowanie nadciśnienia tętniczego wynoszą 140/90mmHg lub powyżej. Jest to więc stan, w którym albo serce pracuje z większym wysiłkiem niż jest to konieczne, bijąc zbyt mocno i osiągając wysokie ciśnienie skurczowe czyli górne, albo zbyt zwężone naczynia krwionośne hamują przepływ krwi do góry, co z kolei powoduje wysokie ciśnienie rozkurczowe – dolne. 

Problem najczęściej dotyka osoby po 50 roku życia, jednak jak podają specjaliści w ponad 90% przypadków nadciśnienia tętniczego nie znana jest somatyczna przyczyna jego występowania. Oznacza to, że właściwie nie ma sposobu, który pozwoliłby na całkowite wyeliminowanie problemu. 

Obserwuj uważnie swój organizm 

Za czynniki zwiększonego ryzyka zapadalności na nadciśnienie uznaje się nadmiar cholesterolu we krwi, nadwagę i otyłość brzuszną, brak regularnej aktywności fizycznej, stres, nałogowe palenie tytoniu, zwiększone spożycie alkoholu oraz nadmiar soli w diecie. Do tej listy można również dodać obciążenia rodzinne, ponieważ około 65% osób z nadciśnieniem posiada chorujących na nie przodków. Niemniej jednak wystąpienie nadciśnienia tętniczego w dużej mierze zależy od naszego trybu życia.

To również choroba, która może latami przebiegać bezobjawowo dlatego warto bacznie obserwować swój organizm. Pierwszymi objawami jakie powoduje nadciśnienie tętnicze mogą być złe samopoczucie, osłabienie, uporczywe bóle głowy szczególnie w jej tylnej części oraz krwawienia z nosa. Nie można ignorować tych symptomów i należy niezwłocznie wybrać się do lekarza, ponieważ wieloletnie nadciśnienie może prowadzić do poważnych powikłań w postaci zawałów serca, udarów mózgu, czy uszkodzenia nerek lub wzroku. 

Mierz regularnie 

W profilaktyce nadciśnienia tętniczego ogromną rolę odgrywają regularne pomiary ciśnienia. Domowy ciśnieniomierz nie tylko pomoże nam kontrolować stan zdrowia, ale będzie również bardzo przydatnym narzędziem w długim leczeniu.
Większość dostępnych w aptekach aparatów do pomiaru ciśnienia jest bardzo łatwa w obsłudze, tak aby bez problemu radziły sobie z nią również osoby starsze. Aparaty takie jak MICROLIFE BP są automatycznymi ciśnieniomierzami naramiennymi, zasilanymi bateriami, które posiadają pamięć 30 ostatnich pomiarów wraz z datą i godziną, a ich cena umożliwia zakup nawet najmniej zamożnym pacjentom. 

Pomiary najlepiej wykonywać rano, w południe i wieczorem, a wyniki zapisywać tak, aby lekarz mógł stwierdzić czy nadciśnienie tętnicze jest kontrolowane i dobrać właściwe dawki leków. Warto również pamiętać, że nadciśnienie tętnicze jest chorobą przewlekłą, leczoną do końca życia i nie można na własną rękę decydować np. o zaprzestaniu przyjmowaniu leków zalecanych przez lekarza. Tylko w niektórych przypadkach, kiedy istnieje usuwalna przyczyna nadciśnienia, taka jak nadczynność tarczycy czy choroby nerek, po jej usunięciu istnieje możliwość trwałego wyleczenia, jednak w innych przypadkach terapia powinna być ciągła. 

Dieta + wsparcie z zewnątrz 

W aptekach są również dostępne preparaty wpływające na obniżenie ciśnienia krwi, jak np. MEDARGIN. Zawarte w nim składniki uzupełniają codzienną dietę w aminokwas argininę, która bierze udział w powstawaniu tlenku azotu - substancji wywierającej bardzo korzystny wpływ na naczynia krwionośne. Tlenek azotu działa rozkurczająco na naczynia krwionośne, co  zwiększa przepływ krwi w tkankach, zapobiega osadzaniu się płytek krwi i cholesterolu na ściankach naczyń, odgrywa ważną rolę w zapobieganiu miażdżycy i profilaktyce innych chorób układu sercowo-naczyniowego. Należy jednak pamiętać aby przyjmowanie wszystkich środków na nadciśnienie skonsultować z lekarzem lub farmaceutą w celu określenia ich możliwych interakcji. 

Bez wątpienia w profilaktyce pomoże również zdrowa dieta. Osoby zmagające się ze zbyt wysokim ciśnieniem z pewnością powinny zrezygnować ze słodyczy, pełnego mleka i jego pełnotłustych przetworów, tłustych mięs i wędlin, wędzonych ryb, żywności konserwowanej, koncentratów, zup w proszku, gotowych sosów, żółtego sera, chipsów, fast foodów, a przede wszystkim ograniczyć sól! Ich miejsce w codziennych posiłkach powinny zastąpić warzywa i owoce, a alkohol i duże ilości kawy - woda, herbata i ziółka, od których dodatkowo się nie tyje

Jak odzyskać męskość?

Wraz z wiekiem obniża się wydzielanie testosteronu, odpowiedzialnego za pragnienia seksualne i sprawność. W Polsce zaburzenia erekcji dotyczą około 3 mln mężczyzn i wbrew pozorom jest to problem dotykający coraz młodszych. Liczba ta może być jednak niedoszacowana, ponieważ wielu mężczyzn zwyczajnie wstydzi się przyznać do problemu.


Kiedy pojawia się problem… 

Zaburzenia erekcji definiujemy jako trwałą niezdolność do uzyskania lub utrzymania erekcji w stopniu uniemożliwiającym odbycie stosunku płciowego. Przyczyną zaburzeń może być wiele czynników związanych z wiekiem, trybem życia, kondycją psychiczną, czy występującymi chorobami. Wbrew pozorom problem nie dotyczy tylko najstarszych mężczyzn. Jak wynika z badań TNS OBOP ponad 13 proc. tego typu zaburzeń dotyka mężczyzn do 40 roku życia, a kolejne 25 proc. panów to pacjenci w przedziale wiekowym 41-50 lat. 

W każdym wieku zaburzenia potencji mogą mieć inne podłoże, warto jednak wspomnieć, że aż 40 proc. mężczyzn, których problem dotyka, to nałogowi palacze. W wieku średnim najczęstszą przyczyną zaburzeń erekcji stają się zmiany hormonalne, spowodowane andropauzą czyli męską menopauzą. W tym okresie u mężczyzn znacznie obniża się wydzielanie testosteronu, hormonu odpowiedzialnego między innymi za ograniczenie popędu seksualnego i zaburzenia erekcji. 

Dodatkowymi czynnikami powodującymi występowanie problemu mogą być również cukrzyca, wysoki poziom cholesterolu, choroby układu krwionośnego i serca, czy inne choroby przewlekłe np. nerek lub wątroby. Powodem może być również stres, niska samoocena lub obawa przed kompromitacją w sytuacji intymnej. Podobnie jak w przypadku większości zaburzeń najlepiej jeżeli diagnozę postawi lekarz, który może zalecić leczenie farmakologiczne połączone np. z terapią hormonalną, fizykoterapią lub leczeniem pompą próżniową.

Tylko z zaufanych źródeł

Jednak jeżeli obawa i wstyd przed wizytą są silniejsze warto spróbować dostępnych bez recepty tabletek na potencję, które mogą pomóc rozwiązać problem zaburzeń erekcji niezależnie od jego podłoża.

Często zaburzenia erekcji to skutki uboczne stosowanych leków, picia dużej ilości alkoholi, czy zażywania narkotyków. Przed zastosowaniem leku warto więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy aby poprawić sytuację nie wystarczy odrobinę zmienić swój tryb życia. Jeżeli jednak tabletki to konieczność trzeba pamiętać o kilku bardzo ważnych kwestiach.

Przede wszystkim kupować je wyłącznie w aptekach. Historie o cudownych preparatach z bazaru, czy aukcji internetowych można włożyć między bajki, bo tabletki niewiadomego pochodzenia mogą spowodować więcej szkody niż pożytku, a ich stosowanie może być zagrożeniem dla zdrowia. Dopuszczone do sprzedaży leki na zaburzenia erekcji są całkowicie bezpieczne, ponieważ przechodzą szczegółowe badania. Wiele z nich ma również dodatkowe właściwości dla układu krążenia, ponieważ ich składniki oddziałują na nabłonek naczyń i w wielu przypadkach są stosowane w profilaktyce choroby niedokrwiennej serca lub do leczenia pierwotnego nadciśnienia płucnego. 

Dla wszystkich panów, którzy wstydzą się swojej przypadłości najlepszą opcją są apteki internetowe, gdzie bez świadków w dyskretny sposób można nabyć profesjonalne, a przede wszystkim przebadane leki wraz z zaleceniami dawkowania. Kupując w aptece internetowej preparaty, takie jak BraveranPermen King czy Erekton zyskuje się pewność co do bezpieczeństwa ich stosowania, a dodatkowo można dowiedzieć się jak działają, jak powinno się je odpowiednio zażywać i z czym nie należy ich łączyć. 

Pożądane składniki

Produkty bez recepty dostępne w aptekach są bezpieczne, sprzyjają utrzymaniu właściwej sprawności seksualnej oraz wywierają korzystny wpływ na libido. W ich skład najczęściej wchodzą: cynk wspomagający utrzymanie prawidłowego poziomu testosteronu we krwi, selen uczestniczący w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym, a także przyczyniający się do prawidłowego przebiegu spermatogenezy, kwas pantotenowy uczestniczący w prawidłowej syntezie i metabolizmie hormonów steroidowych, do których należy testosteron, a także żeń-szeń i szafran pomagające wywołać i wzmocnić erekcję.

W niektórych produktach, takich jak np. Braveran dodatkowym składnikiem jest buzdyganek ziemny wspomaga popęd seksualny oraz wzmacnia doznania seksualne. Maca pomaga w zachowaniu naturalnej aktywności seksualnej i energii, pobudza popęd seksualny. Należy jednak pamiętać, że nie przyjmuje się jednocześnie kilku leków na zaburzenie erekcji, ponieważ mogą wejść w niepożądane interakcje.

Sezon grypy i przeziębień

Za oknem wciąż jeszcze świeci słońce, a temperatury w ciągu dnia są raczej przyjemne, jednak wrzesień to czas, kiedy już powinniśmy pomyśleć o nadchodzących chłodach, a tym samym zadbać o naszą odporność. To również sezon szczepień przeciwko grypie i najlepszy moment aby wzmocnić organizm.


Specjaliści zachęcają do szczepień i przypominają, że najlepszym okresem na zaszczepienie się przeciw grypie jest czas od września do listopada. Według oceny Komitetu Doradczego ds. Szczepień Ochronnych (ACIP ) oraz  Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) szczepienie przeciwko grypie zaleca się wszystkim osobom dorosłym i dzieciom, które ukończyły 6 miesiąc życia. 

Zwykłe przeziębienie, czy groźna grypa? 

Podstawą do podjęcia prawidłowego i bezpiecznego leczenia jest rozpoznanie choroby. Jak się jednak okazuje grypa jest często lekceważona, a jej powikłania potrafią być śmiertelne. Wbrew pozorom rozpoznanie jej nie jest takie proste, dlatego po wystąpieniu objawów najlepiej skonsultować się z lekarzem. Na stronie internetowej Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego i Państwowego Zakładu Higieny możemy dowiedzieć się kilku cennych wskazówek.
Specjaliści odpowiadając na najczęstsze pytania pacjentów przestrzegają, że objawy grypy nie są specyficzne, co oznacza, że różne objawy kliniczne wywołane przez wirusa grypy mogą być również wywołane przez inne wirusy oddechowe, ponieważ w tym samym czasie, kiedy krąży wirus grypy, w populacji są obecne również wirusy grypopodobne. Objawy grypopodobne może wywołać ponad 200 wirusów oddechowych. Jak więc rozpoznać z jakiego rodzaju infekcją mamy do czynienia? 

Otóż cechą charakterystyczną przeziębienia jest zazwyczaj zmniejszenie drożności nosa, średnie objawy zmęczenia, osłabienia, ból oczu, kaszel. W tym przypadku objawy, takie jak temperatura, stan podgorączkowy, utrata apetytu, czy ból głowy występują stosunkowo rzadko. 

Jeżeli jednak mamy do czynienia z grypą najbardziej powinno nas zaniepokoić nagłe wystąpienie silnych objawów tzn. gorączki powyżej 39 st. C trwającej 1-2 dni, silnych dreszczy, bólów głowy, mięśni i stawów. Grypie towarzyszą również znacznie osłabienie, zajęcie układu oddechowego objawiającego się kichaniem, zapaleniem błony śluzowej nosa, bólem gardła, suchym napadowym kaszlem i poczuciem ogólnego rozbicia. 

Instrukcja postępowania 

Jeżeli już zachorujemy…Przede wszystkim nie należy na własną rękę zażywać antybiotyków, które np. zostały w domowej apteczce po poprzedniej infekcji! Antybiotykoterapia jest skuteczna wyłącznie w leczeniu zakażeń bakteryjnych, a nie wirusowych, do których należy grypa.
Osoba dorosła zakażona wirusem grypy może zakażać innych przez 3-5 dni od chwili pojawienia się objawów chorobowych, natomiast dziecko może być źródłem zakażenia dla innych nawet do 7 dni. 

Leczenie grypy można podzielić na: leczenie przyczynowe polegające na zażywaniu leków niszczących wirusy i leczenie objawowe, które polega na stosowaniu środków mających na celu zmniejszenie i zniwelowanie objawów towarzyszących grypie. Głównie są to środki zawierające substancje przeciwbólowe i przeciwgorączkowe takie jak paracetamol, kwas askorbowy, czy chlorowodorek fenylefryny. Dodatkowo w lekach takich jak np. dostępny w aptece Gripex Hot Active, lub Apap Fast Przeziębienie i Grypa zawarte są substancje wspomagające leczenie objawów zapalenia błony śluzowej nosa, bólów gardła oraz bólów mięśniowych i kostno-stawowych występujących w przeziębieniu i grypie.
Należy pamiętać, że stosowanie tych leków mimo iż często przynosi szybkie rezultaty w przerwaniu gorączki i bólu, nie oznacza, że jesteśmy zdrowi. Chodzenie z niedoleczoną grypą zamiast przynajmniej kilkudniowego wypoczynku w łóżku może skończyć się tragicznie. Tylko w ubiegłym sezonie 2015/16 w Polsce odnotowano 111 zgonów (dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH), a ich główną przyczyną były wielonarządowe powikłania pogrypowe, które mogą dotknąć każdego bez względu na wiek i stan zdrowia i wymagają specyficznego i długiego leczenia. 

Na wzmocnienie odporności 

Zarówno przed infekcją, jak i po przebytej chorobie warto wspomóc organizm preparatami podnoszącymi odporność, które są bezpieczne i dostępne w aptece bez recepty. Rutyna w połączeniu z witaminą C, a często także wapniem, cynkiem czy selenem, jak np. Rutinacea Max pomaga ograniczyć katar i wpływa na poprawę odporności organizmu poprzez uszczelnienie naczyń krwionośnych. Jest więc szczególnie zalecana w okresie jesienno-zimowym, kiedy zachorowalność na przeziębienia i grypę jest największa. Dostępne są również inne środki wspierające funkcjonowanie układu odpornościowego jak Tran w kapsułkach czy suplement Ulgrip Hot przeznaczony dla osób dorosłych, dążących do utrzymania prawidłowej odporności organizmu i właściwego funkcjonowania układu oddechowego, zwłaszcza w przypadkach podrażnienia gardła i strun głosowych takich jak kaszel, suchość, czy chrypka. Nie zapominajmy też o naturalnych składnikach! Domowe sprawdzone metody takie jak czosnek, herbata z miodem i cytryną, czy napary ziołowe z korzenia prawoślazu i lukrecji z pewnością nie zaszkodzą przy jesienno-zimowej aurze. 

Wstydliwa dolegliwość

NTM – ten niewinny skrót oznacza bardzo nieprzyjemną dolegliwość, która potrafi być przyczyną nie tylko poważnych problemów zdrowotnych, ale również depresji, izolacji i społecznego napiętnowania. Inkontynencja, lub inaczej nietrzymanie moczu, bo o nim mowa to niezależny od naszej woli wyciek moczu. Według danych epidemiologicznych zaburzenie to występuje u około 10% populacji i dotyczy dwukrotnie częściej kobiet niż mężczyzn.


Dane epidemiologiczne wskazują, że zaburzenie to występuje u około 10% całej populacji. Częstość występowania codziennych incydentów nietrzymania moczu u kobiet wynosi od 5% do 15%, przy czym najwyższy wskaźnik występuje u kobiet powyżej 70 roku życia. W przypadku mężczyzn wskaźnik ten jest nieco niższy i wynosi od 2 do 11%. Na rynku farmaceutycznym obecnych jest kilka preparatów, które można polecać osobom z problemem inkontynecji, jednak żeby zacząć je stosować warto najpierw poznać jej przyczynę.

Problem, który może pojawić się w każdym wieku

Badania dowodzą, że wśród kobiet w wieku 30-39 lat aż 12 proc. cierpi na nietrzymanie moczu. Wraz z wiekiem zwiększa się ryzyko wystąpienia problemu, bo po 60 roku życia aż połowa pań doświadcza nieprzyjemności z powodu mokrej bielizny. W przypadku mężczyzn NTM, to powszechne zjawisko już po czterdziestce, kiedy jeden na czterech mężczyzn ma problemy związane z utrzymaniem moczu.

Przyczyn NTM może być kilka. Do najczęstszych szczególnie w przypadku kobiet należą infekcje układu moczowo-płciowego i mimo że nieprzyjemne, są również stosunkowo łatwe do wyleczenia, ponieważ w przypadku potwierdzenia w badaniach infekcji bakteryjnej, zwykle wystarczy kuracja antybiotykiem aby pozbyć się problemu.

Kolejnym częstym powodem nietrzymania moczu są zmiany hormonalne. Kiedy wraz z wiekiem obniża się poziom estrogenów, zmniejsza się również elastyczność mięśniówki dna miednicy i przepony moczowo-płciowej, co może być powodem nietrzymania moczu. U mężczyzn może to być również efekt przebytej operacji prostaty. Jako pozostałe przyczyny wymienia się porody oraz ciężką pracę fizyczną, która również może wpłynąć na kondycję mięśni, a także efekty uboczne zażywania niektórych leków, skutki nadwagi lub cukrzycy.

Inkontynencję da się leczyć

Osoby, które dotknął problem nietrzymania moczu często wstydzą się do niego przyznać, albo zakładają, że to przypadłość związana z wiekiem i należy się z nią pogodzić. O ile NTM nie jest spowodowane poważniejszymi schorzeniami, specjaliści wyróżniają trzy stopnie ciężkości wysiłkowego nietrzymania moczu: popuszczanie moczu tylko pod wpływem dużego wysiłku (dźwiganie, kaszel), popuszczanie moczu pod wpływem lekkich czynności fizycznych (wstawanie, chodzenie), oraz wyciekanie bezwiedne moczu także w pozycji leżącej.

W zależności od źródeł problemu należy zastosować odpowiednią kurację i środki zapobiegawcze zarówno te farmakologiczne, jak i naturalne. W łagodzeniu dolegliwości mogą pomóc preparaty dostępne w aptece, takie jak np. Femma Expert Protect lub Femurin , które w oparciu o działanie ekstraktów roślinnych i witamin, pomagają utrzymać prawidłowe napięcie mięśni mających wpływ na trzymanie moczu, oraz wspomagać prawidłowe funkcjonowanie układu moczowego. W składzie preparatów wyróżnić można również wodny ekstrakt z pestek dyni, bogaty w fitoestrogeny (enterodiol) i adenozynę oraz ekstrakt z nasion soi z czynnymi izoflawonami.

Zawartość tych substancji czynnych wzmacnia mięśnie dna miednicy pozwalając na odzyskanie kontroli nad procesem trzymania moczu oraz wpływa bezpośrednio na rozluźnianie mięśni pęcherza, przez co zmniejsza parcie na mocz. Dzięki kompleksowemu połączeniu substancji aktywnych poprawia on funkcjonowanie struktur zaangażowanych w proces prawidłowego trzymania moczu. Aby osiągnąć najlepsze efekty zaleca się kilkumiesięczną terapię, podczas której przez pierwsze dwa tygodnie stosuje się nawet 3-4 tabletki dziennie. Efekty stosowania mogą pojawić się już po 2-3 tygodniach. 

Poćwicz dla zdrowia

Pęcherz można także „wytrenować” np. odraczając oddawanie moczu i tym samym ćwicząc jego wytrzymałość lub co jakiś czas zaciskając mięśnie tak, aby zatrzymać jego strumień. Dodatkowo kobiety powinny opanować technikę napinania mięśni krocza tzw. mięśni Kegla, którą mogą ćwiczyć nawet siedząc przy biurku, czekając na autobus, podczas prac domowych bez zwracania na siebie uwagi otoczenia. Wystarczy tylko pamiętać o systematyczności.

Wielu osobom, które zmagają się z nietrzymaniem moczu często wydaje się, że ograniczenie przyjmowania płynów spowoduje ograniczenie popuszczania moczu. Wręcz odwrotnie! Faktycznie zmniejsza się wówczas diureza, ale jednocześnie dochodzi do zmniejszenia pojemności czynnościowej pęcherza moczowego, co może prowadzić do nasilenia epizodów częstomoczu bądź nietrzymania moczu.

Kiedy już pojawia się problem, niezwykle ważna jest również higiena. Szeroka gama produktów pielęgnacyjnych oraz wyrobów chłonnych w postaci wkładek urologicznych, majtek chłonnych czy pieluchomajtek daje duże możliwości wyboru znalezienia najbardziej właściwych metod higieny. W aptece AptekaSenior.pl znajdziecie całą gamę tego rodzaju artykułów higienicznych dla dorosłych, takich jak chociażby wkładki urologiczne Seni Line , które pozwolą zapewnić komfort i dyskrecję niezależnie od sytuacji.

Witamina D – dlaczego jest tak ważna dla zdrowia?

Dlaczego piszemy o witaminie D akurat teraz? Bo jej niedobór, to powszechne zjawisko dotykające prawie każdego mieszkańca naszej strefy klimatycznej w długich, zimowych miesiącach. Jej braki potrafią być przyczyną wielu problemów zdrowotnych wymagających długotrwałego leczenia. Niestety ponad 90 proc. Polaków cierpi z powodu niedoboru tej „słonecznej witaminy”, a według szacunków, na świecie problem ten dotyka aż miliarda ludzi.


Witamina D niejedno ma imię

Witamina D jest niezbędna do utrzymania właściwej gospodarki wapniowo-fosforowej w organizmie oraz prawidłowej struktury kośćca. Zalicza się ją do grupy rozpuszczalnych w tłuszczach steroidów i jest naturalnym hormonem. Największe znaczenie dla naszego organizmu ma związek cholekalcyferol, czyli potocznie witamina D3. Jej powstawanie zawdzięczamy energii słonecznej, gdyż ok. 80 proc. tego związku powstaje właśnie pod wpływem promieniowania UVB, wyzwalającego proces syntezy witaminy D3 w skórze. To jeden z głównych powodów, dla których właśnie w okresie jesienno-zimowym powinniśmy uzupełniać jej zasoby w organizmie.

Mimo że nawet 20-30 minutowe przebywanie na słońcu wystarczy na pokrycie zapotrzebowania na witaminę D w 90%, to dla większości z nas regularne kąpiele słoneczne są trudne do realizacji w zimnych miesiącach. Dodatkowo witaminę tą stosunkowo trudno uzupełnić dietą. Największe jej ilości znajdziemy w produktach takich jak ser żółty, śmietana, żółtko jaja i tłuste ryby np. tuńczyk, dorsz, czy śledź. Często jednak do uzupełnienia diety wskazana jest również dodatkowa pomoc np. Mega Tran w kapsułkach zawierający olej z wątroby dorsza, który zawiera naturalne substancje odżywcze, wielonienasycone kwasy tłuszczowe Omega i niezbędną witaminę D3.

Kiedy jest jej za mało…

Jaki jest jej optymalny poziom dla naszego organizmu? Specjaliści uważają, że każda ilość poniżej 50 ng/ml jest uważana za niedobór tej witaminy, natomiast ilość powyżej 150 ng/ml staje się toksyczna. 

Witamina D jako naturalny hormon, bierze aktywny udział w reakcji immunologicznej naszego organizmu. Naukowcy przypuszczają, że witamina D jest zdecydowanie ważniejsza dla poprawy odporności niż witamina C. Jej niedobór może objawiać się częstymi infekcjami i osłabieniem organizmu.

Niedobór witaminy D może objawiać się także częstymi infekcjami i osłabieniem organizmu, wpływa na zaburzenia krążenia, a tym samym ciśnienia krwi. Mogą go również sygnalizować stany zapalne skóry oraz spojówek, a także bóle mięśniowe i nerwobóle. Od strony układu nerwowego pojawiają się zaburzenia snu i brak koncentracji, stałe uczucie zmęczenia, uczucie ogólnego niepokoju, a jak podejrzewają naukowcy ma on również wpływ rozwój stanów depresyjnych.

U osób starszych i dzieci niedobór witaminy D3 jest powodem schorzeń od strony układu szkieletowego objawiając się osteoporozą lub osteomalacją czyli tzw. krzywicą. W tym kontekście witamina D jest niezbędna do prawidłowego wchłaniania wapnia, które jest uzależnione od poprawnego stanu śluzówki przewodu pokarmowego oraz od obecności tzw. nośników - związków niezbędnych do transportu wapnia przez ściankę jelit do krwioobiegu. Właśnie w tym procesie najważniejszymi związkami są aktywna witamina D – w postaci hormonu zwanego kalcytriolem oraz parathormon.

Rozsądna suplementacja 

Niedobór witaminy D, to powszechny problem, jednak równie często zdarzają się przypadki jej przedawkowania, a raczej zbyt wysokiego stężenia w organizmie.

Właśnie dlatego zanim sami zdecydujemy się na suplementację warto wykonać badania krwi i przekonać się ile jednostek znajduje się w naszym organizmie. Zalecana dzienna dawka dla osób dorosłych i w podeszłym wieku wynosi od 800 do 2000 j.m. na dobę czyli 20-50 mcg w zależności od masy ciała. Przyjmowanie takiej dawki zaleca się zarówno w miesiącach od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli nie jest zapewniona synteza skórna witaminy D w lecie.

Wybierając suplement warto więc zwrócić uwagę na zawartość witaminy D, aby znaleźć produkt zapewniający 100% dziennego spożycia, jak np. suplement Protego Witamina D, którego jedna kapsułka zawiera aż 50mcg witaminy D (2000j.m.). 

Warto wspomnieć, że do postępowania dietetycznego szczególnie u osób starszych i dotkniętych osteoporozą, osteomalacją, czy zaburzeniami mineralizacji kości zaleca się również stosowanie produktów zawierających dodatkowo witaminę K, która podobnie jak witamina D bierze udział w dystrybucji wapnia po ustroju, przy czym zmniejsza ryzyko odkładania wapnia np. w tętnicach. W aptece dostępne są produkty łączące w sobie obydwie te witaminy, takie jak Molekin D3+K2, który może być dobrym rozwiązaniem szczególnie dla seniorów zmagających się z dolegliwościami ze strony układu kostnego.